W 1998 r. dwóch studentów z Uniwersytetu Stanforda założyło startup. Sergey Brin i Larry Page spotkali się na uniwersytecie, ale wcześniej obaj chodzili do szkół Montessori. Jak pisze Steven Levy w książce ''In the Plex'', nauczyło ich to, by do opinii dochodzić samodzielnie. Pewnego dnia zaproszeni na kolację do księcia Filipa w St. James's Palace Brin i Page wypili sos do sufletu, zamiast go nim polać. Książę patrzył z niedowierzaniem. Tłumaczono im potem, że popełnili gafę.
Bo? - zapytali krótko.
Firma, którą założyli, nazywa się Google. *
*[1] Miłada Jędrysik, Paradoksy Marii Montessori, http://www.wysokieobcasy.pl/, 03.12.2012.